Tekst ten to przetłumaczony opis karty tarota jakoby opisującyejmoją osobowość. A wszystko przez moją siostrę, która to wczoraj wysłała mi linka z odpowiednim testem. Gdy odpowie się już na kilka drobnych pytań (dobrze, że jest to wybór pomiędzy dwoma opcjami - nie lubię wszelakich wynalazków, które pytają się czy myślisz coś bardziej, czy mniej), test dopasowuje nas do jednej z kart tarota, przy okazji dając nam jej objaśnienie. I choć jakoś strasznie nie wierzę w adekwatność tego quizu, to trzeba przyznać, że opis jest całkiem fajny. Zresztą, fajnie czasami pomyśleć o sobie jak o takim mistyku, który łączy w sobie piekło i niebo, który ma dar tworzenia i mediacji pomiędzy przeciwieństwami (oczywiście takie podejście może świadczyć, że jednak jest w tym coś prawdziwego - inaczej możliwe, że bym się nie identyfikował z tym opisem poprzez względy estetyczno-marzycielskie). Zresztą, czy to ważne? Osobiście lubię tego typu psychozabawy. Sam nie wiem czemu. Może dlatego, że zawsze mówią troszkę o nas samych. A może zwyczajnie dlatego, że sprawiają mi frajdę. No i potem można mówić o sobie, że jest się danym typem osobowości (choćby w przypadku eneagramu, tarota itd).
PS. Moja siostra twierdzi, że jej opis jest akuratny co do joty. Tak więc, jak już pisałem, coś w tym musi być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz